czwartek, 19 marca 2015

UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEGO JÓZEFA, OBLUBIEŃCA NMP



Wraz z Abrahamem i Dawidem o których słyszymy w liturgii do naszej wędrówki przyłącza się św. Józef, Oblubieniec Maryi. Człowiek, który nie wypowiedział w Piśmie Świętym ani jednego słowa staje się wzorem i jednym z największych świętych Kościoła. Nie wiemy jak potoczyły się jego losy, gdy Jezus wyruszył na nauczanie. To co przekazuje nam Tradycja i Biblia to czasy młodości i dorastania Jezusa. Gdy się rodził Syn Boży, on wraz z Maryją mogli mieć maksymalnie 17 lat. Po raz pierwszy został wspomniany przez Orygenesa, który nazwał go "mężem Bożym". Św. Jan Złotousty wspomina jego łzy i radości; św. Augustyn pisze o legalności jego małżeństwa z Maryją i o jego prawach ojcowskich; św. Grzegorz z Nazjanzu wynosi godność św. Józefa ponad wszystkich świętych; św. Hieronim wychwala dziewictwo św. Józefa. Pierwszy specjalny Traktat o 12 wyróżnieniach św. Józefa zostawił słynny kanclerz Sorbony paryskiej, Jan Gerson (1416). Godność św. Józefa wysławiali w kazaniach św. Bernard z Clairvaux i św. Wincenty Ferreriusz (+ 1419), Św. Bernardyn ze Sieny (+ 1444) wprost wyrażał przekonanie, że św. Józef osobnym przywilejem Bożym, jak Matka Najświętsza, został wskrzeszony i z ciałem wzięty do nieba oraz że św. Józef w łonie matki został oczyszczony z grzechu pierworodnego.

Na naszej wędrówce paschalnej ma być dla nas towarzyszem i przewodnikiem do Jezusa. Uczy nas jak być prawdziwym mężczyzną i silnym ojcem i jak trwać mocno przy Bogu. Co rodziło się w Jego sercu gdy anioł przyszedł do niego, co czuł w chwili gdy się dowiedział, że Maryja jest w ciąży i wreszcie po tym wszystkim jedynie Bóg wie, co przeżywał w chwili zagubienia się Jezusa. Troskliwy mąż, czuły ojciec, wrażliwy mężczyzna, człowiek niezwykłego zaufania. Jak Abraham zaufał do końca Bogu, wbrew jakiejkolwiek nadziei. Jako wierny i roztropny mąż (prefacja) czuwał nad Świętą Rodziną. Strzegł daru otrzymanego od Boga (oracja postcomunio) i roztaczał nad nim opiekę. Do końca był wierny swojemu powołaniu i z czystym sercem służył Jezusowi i Najświętszej Dziewicy Maryi (kolekta, oracja nad darami). Był świadomy kim jest i do czego wzywa go Bóg. Całym swoim życiem budował dom, którego fundamentem był Bóg. Razem z Maryją zasłuchiwał się w Słowo Boga i to dawało im siłę do życia (nie lekkiego) i wiarę (być może trudną do zrozumienia. W pewnym sensie dziś są znakiem dla młodych małżeństw i rodzin, które borykają się z przeróżnymi problemami. Wskazują swoim życiem co jest najważniejsze i jak przejść przez życie pomimo trudności i czasem wśród braku zrozumienia pośród najbliższych. Wraz z Maryją może być patronem młodych rodzin i ludzi, którzy stają w sytuacji, która ich przerasta, patronem sytuacji trudnych, które stawiają nas pod murem.

Jeżeli nie wiesz co masz w życiu wybrać proś o pomoc św. Józefa. Proś o odwagę i mądrość w podejmowanych decyzjach i wyborach. Proś o siłę w dawaniu świadectwa, w dawaniu innym nadziei, nawet gdy wszystko nie jest tak jak miało być, w przeciwnościach losu niech ci św. Józef przewodnikiem będzie. Prośmy dziś też o świętych mężczyzn, mężów i ojców tak jak święty patron.

Józef pomimo swoich marzeń i planów wybiera to co wskazuje mu Bóg. Tak jak Abraham, który zostawił to wszystko co miał i wyruszył tam gdzie wskazywał mu drogę Stwórca. Młody Józef pełen planów, marzeń i projektów na życie wybiera to co po ludzku może okazać się klęską. Idzie drogą nie marzeń, ale drogą życia, którą ścieli Bóg. Każdy z nas ma swoje marzenia i sny dotyczące naszego życia, środowiska, pracy i Kościoła. Tematem non stop jaki podejmowany jest-Kościół jaki mi się marzy, szkoła marzeń, praca marzeń, parter marzeń itd. Lecz Józef uczy nas, byśmy nie żyli tylko i wyłącznie pośród marzeń, ale w wyłącznym zaufaniu Boga. Zaufaniu, które trudno podjąć, ale owoce zbierane są przez wieki.

Dziś zostawiam cię z tekstami biblijnymi i zapraszam do dzielenia się słowem. Bierz i czytaj, patrz i słuchaj i karm swoje serce tym słowem, bacz byś nie upadł w drodze. Metodą na życie jest karmienie się słowem życia. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś to dziś masz czas, by z nami wyruszyć.

Marek Krzyżkowski CSsR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz